Autor:
projektanteczka
Czas pandemii pokazał, że z jednej strony kredyt to ratunek, a z drugiej pętla na szyje. Z jednej strony raty to możliwość inwestycji, a z drugiej zaplątanie się w kolejne dodatkowe regularne spłaty. Z jednej strony leasing to możliwość rozwoju firmy, a z drugiej utrata wszystkiego, kiedy się nie zarabia. Dlaczego poruszam ten temat w serii kupuj z głową? Dzisiaj trochę moich przemyśleń na ten temat z własnych doświadczeń i doświadczeń innych ludzi, którzy pojawili się na mojej drodze. Czy warto skorzystać z kredytu, leasingu, rat? Czy ja miałam kiedyś kredyt lub kartę kredytową? Oczywiście, że miałam i mam nawet w tej chwili kartę. Obecny kredyt kończy mi się we wrześniu tego roku i zamierzam go jak najszybciej spłacić, bo jest to dla mnie zbyt duże obciążenie. Czy mam leasing? Niestety nie i nigdy nie miałam. Po pierwsze dlatego, że moje finanse na to nie pozwalały, a jak już pozwalały, to nieuczciwa konkurencja zniszczyła mi firmę i wstrzymałam się z takimi decyzjami na przysłowio
- Pobierz link
- Adres e-mail
- Inne aplikacje