SERIA
ZAPROJEKTUJ SWOJE ŻYCIE
[ #1 / 12 ]
NAJPIERW PLAN
Czy lubicie planować?
Mi nigdy, przez całe życie plany nie wychodziły. Wszystko co planowała kończyło się fiaskiem, bo okoliczności życia wymuszały na mnie inną drogę, przez która musiałam porzucać wcześniej zaplanowane rzeczy i przedsięwzięcia. Zauważyłam jednak, że dzieje się tak, kiedy nie jestem asertywna i nie potrafię odmówić. Zmieniłam to i nagle okazało się, że przybyło mi ponad 2/3 czasu, który wcześniej przeznaczałam na innych ludzi i ich oczekiwania względem mnie.
Ta świadomość nie była jednak lekkim doświadczeniem. Powiedziałabym raczej, że dostałam młotkiem w twarz od życia i osób, po którym to uderzeniu obiłam się o ścianę i upadając, przejechałam jeszcze twarzą po asfalcie pełnym rozżarzonych węgli - to taka oczywiście metafora, ale jeżeli możecie wyobrazić sobie ten ból przy opisie, to będziecie mogli wyobrazić sobie jak psychiczny ból wtedy czułam. Tak nauczyłam się asertywności. Wtedy kiedy dostałam nóż w plecy od ludzi, dla których byłam życzliwa, którym pomagałam, wspierałam, i nie byłam w stanie odmówić. Od tego czasu zrozumiałam, że to ja powinnam być w życiu najważniejsza, a nie być na samym końcu. Wtedy także wreszcie zaczęły wychodzić życiowe plany.
Jak nauczyć się efektywnie planować?
Najpierw nauczyłam się planowania jednodniowego. Jeżeli udawało mi się wykonać wszystkie zadania, które zaplanowałam na dzień mimo ogromnej ilości przeszkadzaczy - telefonów, rodziny, znajomych, social media, zwierzaków - które chcą jeść i się bawić - to nie tylko byłam z siebie dumna, ale wiedziałam także, że potrafię planować, ponieważ uwzględniam przy tym wszystko to, co może przeszkodzić mi w realizacji zadania. W ten sposób pojawiał się z każdym dniem postęp w planowaniu, a ja z każdym dniem stawałam się coraz silniejsza, bo udane, zrealizowane zadania dają ogromny power.
Co z tym planowaniem życia?
I przechodzimy do klucza zaprojektowania życia na nowo. Najważniejsze jest planowanie.
Plan powinien zawierać:
1. lista rzeczy do zmiany (np. wygląd, praca, wysokość zarobków, naprawa zdrowia, zmiana domu/mieszkania itp.)
2. lista marzeń (nawet tych najdrobniejszych dotyczących możliwości kupienia sobie np. jedzenia, który do tej pory nie był w Twoim zasięgu). Na liście marzeń powinien pojawić się podział - marzenia do 20zł, marzenia 50-100zł, marzenia 100-500zł, marzenia 500-2000zł, marzenia powyżej 2000zł. Skąd taki podział? On ułatwia zobaczenie jak wiele marzeń możemy zrealizować z codziennego budżetu czy zarobku, a które marzenia wymagają odkładania pieniędzy i realizacji po dłuższym czasie, aby nie brać kredytu czy pożyczek. Realizacja tych drobnych zacznie
3. lista trudności (np. wypisać koszty długów i miejsca ich występowania, niepozamykane sprawy, toksyczne sprawy z ludźmi, konflikty z ludźmi, które wymagałyby uregulowania - wszystko to co Wam ciąży i trzeba to wreszcie zakończyć - bez tego nie pójdziecie na przód)
4. termin/data realizacji przy każdej zmianie, marzeniu i trudnościach - to pomoże się zmobilizować i w ogóle realizować projekt nowego życia
I tyle w tym miesiącu :)
Jednym zajmie to jeden dzień, a nawet pół godziny, ale jak podejdziecie do tego spokojnie, to okaże się, że będziecie do tej listy dopisywać w ciągu miesiąca mnóstwo nowych rzeczy. A kiedy będziecie przeprojektowywać swoje życie, to w każdej liście dojdą setki innych (np. na liście marzeń) lub zostaną skreślone tak jak te z listy trudności.
Kolejny krok za miesiąc. Zapraszam 1go września, na kolejny krok przy przeprojektowywaniu swojego życia :)
cdn...
Komentarze
Prześlij komentarz