Jak już dobrze wiecie uwielbiam zmiany, a jedną z nich jest zmiana koloru włosów. Na mojej głowie widniał już czekoladowy brąz, ciemny blond, czarny, rudy, jasny blond, miedziany, aż teraz postanowiłam wybrać kolor - Kokosowy blond.
Moje włosy są bardzo wymagające, kręcone, suche, łamliwe a jednocześnie je koloryzuje, więc wybieram farby, które jeszcze bardziej ich nie osłabią.
Taką farbą jest kolekcja Syoss. Za każdym razem jak ją wybieram to cieszy mnie fakt, że po nałożeniu farby nie szczypie mnie skóra głowy, a włosy po farbowaniu są lśniące. I mimo, że mało kiedy uda mi się uzyskać kolor jak z opakowania - bo przecież farbuje na już farbowanych włosach, to z efektu końcowego zawsze jestem zadowolona.
Moje naturalne włosy to szatynowy, przybliżony do ciemnego blondu. W swoim naturalnym kolorze wyglądam jednak nijako i stąd też farbuje, ale jednocześnie lubię zmiany, a tylko kolorem włosów mogę zmienić wszystko.
Dawniej miałam ciemne włosy. Jednak lata, w których na mojej głowie dominowały czekolady kojarzą mi się z najtrudniejszymi w życiu, więc nie chciałabym do nich zbyt szybko wracać, mimo że w duszy jestem typową, bardzo silną brunetką i każdego dziwi, że taka blondynka jest tak konkretna.
Ja swoje włosy widzę tylko w lustrze, więc w głowie są one czekoladowe, a w życiu blond, więc kto jak mnie postrzega i opiniuje pod względem koloru włosów - musi ten problem wziąć na siebie ;)
Odcienie blondu mam nadzieję, że będą ze mną jeszcze długo. Kto wie, może do momentu kiedy osiągnę wszystko o czy marzę i w niepamięć odejdą wszystkie trudne wspomnienia z przeszłości, a może wtedy kiedy ponownie postanowię wszystko w życiu zmienić i zacznę farbować się na niebieski ;)
Tak czy tak koloryzacja jest ze mną stale i tym razem polecam Wam farbę w kolorze kokosowego blondu.
N moich włosach sprawdziła się świetnie. Nie wprowadziła, żadnych przebarwień czy niespodziane, a znając życie, słońce jeszcze ją trochę rozjaśni.
Jeżeli zastanawiacie się jaki kolor wybrać, to spróbujcie odmienić się tego lata w kokosowy blond. Kolor nietypowy, a kokosy przecież są takie dobre :)
Komentarze
Prześlij komentarz