#tydz.2 - twarz - kremy i płyny na pierwsze kroki w pielęgnacji skóry




Z pielęgnacją twarzy, która przez prawie całe życie charakteryzuje się - piękną, gładką skórą...
Nie nie, pomyłka :) - charakteryzuje się zmianami trądzikowymi, wszelkie metody, które mają zmniejszyć ich występowanie, a najlepiej całkowicie je wyeliminować są na wagę złota.

Nie jedna osoba zmaga się z tym problemem i wbrew pozorom nie jest to tylko wynik pielęgnacji.
Obserwuje swoją skórę przez lata. Jej stan jest gorszy kiedy mocno się stresuje, kiedy bardzo dużo pracuje, kiedy źle się odżywiam i nie wysypiam.

Już w ubiegłych latach skóra twarzy zaczęła mi się poprawiać na lepsze, ale nadal nie jest to efekt moich marzeń, bo wcześniejsze intensywne niechciane dodatki mocno ją nadwyrężyły.

Zawsze marzyło mi się takie dogłębne oczyszczanie w salonach kosmetycznych, maseczki na twarz, które mocno poprawią jej wygląd i to wszystko zrobione przez specjalistów.
Jednak skoro los mi tego nie ułatwił, a inne potrzeby i wydatki były do tej pory istotniejsze, to trzeba dbać o skórę w inny, codzienny sposób. Może dłużej, ale efekty też się pojawiają.

Co zatem stosowałam i stosuje do dzisiaj, aby wypielęgnować skórę twarzy?
Jest to cały zestaw kosmetyków Ziaja.

Codziennie myję twarz (rano i wieczorem) żelem  myjącym. Robię to rękawiczką, która dodatkowo pillinguje twarz, aby płyn dotarł w najdrobniejsze minimalistyczne zakamarki skóry.
Następnie przemywam twarz wacikiem nasączonym tonikiem zwężającym pory.
Na wiosnę i w lecie nakładam krem nawilżający balans korygująco - ściągający (w zimie stosuję coś innego o czym jeszcze powiem w innych postach), a na noc, (naprzemiennie z innymi kremami, które opisze niebawem) krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym.

Produkty te są łagodne, co tym bardziej nie podrażnia mojej wrażliwej dodatkowo skóry i oczyszcza ją dokładnie po makijażu czy innych zanieczyszczeniach.

Jeżeli możecie polecić coś ciekawego do oczyszczania twarzy, co sprawdziło się u Was, to jestem otwarta na propozycję. Piszcie śmiało w komentarzach. Może to będzie również cenna wiedza nie tylko dla mnie, ale i dla wszystkich odwiedzających bloga.




Komentarze