Od dłuższego czasu poszukiwałam informacji od poprawienia wyglądu naturalnymi metodami. Naczytałam się wielu rad innych blogerek i blogerów, bo tylko blogerzy sprawdzają wszystko na sobie - mają do tego odwagę :)
Metodę, którą dzisiaj opisuje, rzekomo znałam. Nie stosowałam jej jednak, bo nie mogłam wyobrazić sobie picia drożdży. Ale w życiu wszystko się zmienia, z każdym rokiem dojrzewamy i ja również dojrzałam do tego, by zacząć pić drożdże.
Czy jest to mój smakowy rarytas - tego bym nie powiedziała :) Ale czego się nie robi by być piękną, wysportowaną i mieć zdrowy wygląd skóry i włosów :)
Zatem jak wyglądają drożdżowe początki?
Pierwszy napój - yhhh, ledwo przeszedł przez gardło :) ale już drugi i trzeci - nawet przyjemne :)
Jak przygotowuje swój eliksir piękności?
Rano, przygotowując owsiankę, stawiam czajnik elektryczny i w kubku rozdrabniam 1/3 kostki drożdży. Zalewam wrzątkiem (jest to niezbędne), ale nie do pełnej wysokości kubka, i mieszam, by drożdże się rozpuściły.
Tak przygotowany napój odstawiam na 15 minut do przestygnięcia. Zjadam owsiankę (ważne, żeby drożdży nie pić na pusty żołądek) a następnie wypijam eliksir, który jeszcze jest ciepły - wówczas najlepiej smakuje.
Z czym wiąże się picie drożdży na początku?
Skóra
Niestety w pierwszych dwóch tygodniach na twarzy i ciele mogą pojawić się wypryski (u mnie się pojawiły, więc wiem o czym mowa ). Jest to wynik działania drożdży i oczyszczania organizmu ze zbędnych toksyn.
Po tym czasie powinna skóra być coraz ładniejsza, czysta i nabrać dobrego kolorytu.
Włosy
W pierwszych dniach czy tygodniach efektów się nie zobaczy, więc na tą chwilę nie mogę ze swojej strony stwierdzić czy coś się zmieniło.
Po miesiącu jednak (jak już wyczytałam na wielu stronach) powinno być zacząć widać różnicę. Włosy szybciej mają rosnąć, mogą pojawić się również dodatkowo baby hair, stać się zdrowsze w wyglądzie. I tak po cichu liczę, że tak właśnie będzie :)
A czy Ty masz jakieś doświadczenie z drożdżami? Może jakieś dodatkowe sprawdzone zastosowania? Pisz śmiało w komentarzu. Przyda się zapewne nie tylko mi ale także i innym czytelnikom.

Komentarze
Prześlij komentarz