Tak na świecie jest, że DLA SIEBIE zawsze robimy najmniej. Spowodowane jest to najczęściej naciskami z zewnątrz, dotyczącymi pracy, życia osobistego czy innych obowiązków. Te rzeczy jednak są na Nas wymuszane przede wszystkim przez osoby, które chcą zdobyć coś na własną korzyść i tylko od Nas mogą to uzyskać. Im bardziej jesteśmy pomocni i podatni na te naciski, tym zanika Nasz osobisty czas dla siebie. Jesteśmy wtedy dla innych, a nie dla siebie i poza codzienną kąpielą i przeglądnięciem kanałów w telewizji bądź nowych informacji w komputerze, przy których zasypiamy z przemęczenia, za wiele czasu już dla Nas nie zostaje.
Dużo osób łączy to z asertywnością, a ja bym powiedziała raczej – z wyścigiem szczurów. W obecnych czasach, tak istotne jest życie na ‘jakimś’ poziomie, że zapominamy tak naprawdę o sobie i tym co może Nas uszczęśliwiać. Jesteśmy nastawieni na zarobek, bo bez pieniędzy nie mamy jak żyć i coś Nam przemija. Mając stałą pracę żyjemy od urlopu do urlopu, albo od weekendu do weekendu, a będąc na swoim cały czas jesteśmy w pracy, bo bez pracy nie ma nas i naszej firmy.
Tak patrząc pod względem swojego biznesowego życia i życia osób, z którymi miałam styczność, zauważam kilka kluczowych kwestii, które przeszkadzają Nam w robieniu czegoś dla siebie.
Jakie są zatem najważniejsze rzeczy które powinniśmy robić dla siebie?
1) Wyłączać telefon na przynajmniej jedną godzinę w ciągu dnia – tak tak, dla telefonocholików będzie to okropna trauma i jestem przekonana, że nie będą potrafili wytrzymać godziny z wyłączonym telefonem. Ale, dla porównania – czy idąc na basen, siłownie czy będąc na ważnym spotkaniu przypadkiem nie wyciszamy telefonu? No właśnie, wyciszamy, bo nie chcemy żeby Nam ktoś przeszkadzał. To tak trudno jest Nam wyłączyć telefon, kiedy mamy zrobić godzinę tylko dla siebie?
2) Robienie sobie drobnych prezentów – kto powiedział, że prezenty trzeba robić tylko z okazji i to jeszcze innym. My również zasługujemy na swoją własną aprobatę.
3) wyjazdy tylko we…w pojedynkę! – czy zawsze wyjeżdżacie z kimś? A może warto wybrać się czasami bez przyzwoitki i pobyć z własnymi myślami? Kto jeszcze nie spróbował to polecam. Ja bardzo często podróżuje sama, szczególnie po Polsce. Podróżując samodzielnie wraca się z takiej podróży z masą nowej energii i pomysłami na życie. Jeżeli jesteście teraz w punkcie, w którym zastanawiacie się co w życiu robić, to najpierw pojedźcie w jakieś miejsce sami, a wrócicie z masą rozwiązań na nurtujące Was pytania.
4) uczenie się nowych rzeczy, bez względu na to jakie opinie o nich się słyszy. Przeważnie podejmujemy się nauki rzeczy, które Nas interesują, ale mało kiedy podejmujemy się poznania zadań, o których słyszymy. Dziwi mnie często jak ktoś mówi – to nie dla mnie! A skąd może wiedzieć, że to nie dla niego skoro nie spróbował? Ja osobiście najpierw wszystkiego próbuje, a później wydaje opinie na dany temat. Podobnie jest z ludźmi – nie słucham plotek i opinii o kimś, najpierw muszę poznać tą osobę samodzielnie, aby cokolwiek o niej powiedzieć.
Komentarze
Prześlij komentarz