Po ogromnej ilości deszczu, upalne lato nastąpiło. Obecnie w Szczecinie trwają regaty - zlot żaglowców Tall Ships Races. Ilość ludzi, wydarzeń, zmienna, pogoda, którą wreszcie naprostowało upalne, gorące słońce, zachęca do próbowania i smakowania - lodów!
Jednak patrząc na obecne lody na regatach a lody, które miałam okazje skosztować na See Bloggers, mogę powiedzieć jedno - lody Braci Koral na seebloggers smakowały jak żadne inne. Moje ulubione smaki - mięta z czekoladą i nowy smak moreli, którego wcześniej nie jadłam - pyyyycha :D
Wszystko uwiecznione na zdjęciach z fotobudki - chyba mówią same za siebie :)
A kiedy już festiwal dobiegał końca dostałam jeszcze jednego loda - tym razem na patyku i w czekoladzie :) ochh tego mi wtedy trzeba było :)
Współczuje ludziom, którzy odmawiają sobie lodów, jak podejmują się postanowień. Ja sobie ich nie odmawiam. Uważam, że mamy tak krótkie lato, w którym i tak połowę kalorii wypacamy aktywniejszym życiem i upałami że pyszne lody od czasu do czasu nie powinny być ujmą dla naszych fizycznych postanowień, a raczej nagrodą, za mocno wkładany wysiłek w nasze zmiany.
A jakie Wy lody lubicie latem?
Gałkowe, wodne, kręcone, w wafelku, na patyku, w czekoladzie czy bez?
Komentarze
Prześlij komentarz