Tran Quini i naturalna energia po See Bloggers

Z napojami tran quini pierwszy raz spotkałam się na See Bloggers. Początkowo myślałam, że to napoje energetyczne i jak mniemam dużo osób również mogło tak myśleć.

Często bowiem kojarzy się napoje w puszkach jako energetyki, albo napoje gazowane, a ja wielokrotnie przekonałam się, że nowości w kwestiach napojów w puszce mogą naprawdę zaskoczyć.

Możemy spotkać się spotkać z napojami mlecznymi, herbatami mrożonymi, a nawet napojami smakowymi opartymi na wodzie, własnie w opakowaniach puszek.

Puszki mają to do siebie, że ciekawie wyglądają wizualnie, graficznie, można je łatwo przewozić, przechowywać i ustawiać, a przede wszystkim są na raz, czyli maja odpowiednią pojemność do wypicia, aby zaspokoić pragnienie.

Kto nie znał Tran Quini tak jak i ja, może również pozytywnie się zaskoczyć. Są to napoje oparte na naturalnych składnikach, które uspokajają. Oczywiście, aby nie działały na Nas tylko odprężająco i nie powodowały przyśnięcia w nieoczekiwanych warunkach, mają w sobie dodatek pobudzający.

Jednak to nie on jest tu najważniejszy, bo napój jak sam opis wskazuje jest napojem relaksującym.

Do pracy, po pracy - idealne w stresujących sytuacjach.

Wypiłam wszystkie i mam swoich ulubieńców - zielony i niebieski to smaki godne polecenia przeze mnie, chociaż czerwony i pomarańczowy umiliły mi poranek w hotelu kiedy byłam w Gdyni i też nie mogę na nie narzekać :)

Dzięki Tran Quini już wiem w co się uzbroić kiedy czeka mnie trudny dzień. A takich dni w moim życiu bywa wiele, więc wyciszenie to jak plaster na moją duszę :) i co najważniejsze - nie pobudza, więc serce nie wali jak oszalałe, a wycisza i sprzyja dobremu samopoczuciu.

Lubię próbować nowe smaki, a Wy?