Bycie fit i zdrowie - co ma wspólnego?



Dokładnie tydzień temu byłam na bardzo miłym, interesującym spotkaniu. Spotkanie dotyczyło kwestii zdrowia, a moja decyzja o nim była podjęta pod względem celów jakie stawiam sobie do końca tego roku i do wiosny przyszłego roku.

Na wstępie powinnam wyjaśnić, dlaczego daje sobie na realizacje tychże celów aż tak dużo czasu? Mianowicie dlatego, że wymagają ode mnie czasu i wymagają ode mnie inwestycji finansowych.
Czas jednak i tak upływa, a te sprawy, które nie wymagają aż takiej ilości pieniędzy, albo nie wymagają ich wcale, będą realizowane przeze mnie w pierwszej kolejności.
Chodzi tu przede wszystkim o mój wygląd, co jest dużym wyzwaniem w kwestii zmian i poprawy stanu zarówno mojej figury, skóry oraz włosów. Ale nie tylko stan zewnętrzy wymaga u mnie naprawy. Naprawy wymaga także zdrowie. I zdrowie to, wymaga już ode mnie pewnych nakładów finansowych, które są niezbędne do postawienia zdrowia na nogi. Nie chodzi mi tu o żadne zabiegi chirurgii plastycznej czy inne odmładzające efekty - uważam, że starzeć się trzeba z godnością, każdego nas to czeka, a zmarszczki, jak już kiedyś pisałam, są interesujące, bo są wynikiem naszych doświadczeń. Mówię tu o normalnych badaniach, które mogą odpowiedzieć na wiele pytań dotyczących zachowywania się mojego organizmu., które obserwuje na bieżąco.

Wspominałam już na blogu o zatokach, ale potrzebuje także zbadać wzrok, bo od roku całymi dniami siedzę przy komputerze i chyba będę potrzebować nowych okularów, moje zęby również wymagają pewnej poprawy, a także marzy mi się naprawa wyglądu mojej skóry twarzy, która ma blizny potrądzikowe jak i leczenie włosów u trychologa. Do tego chętnie skorzystałabym z zabiegów upiększających na ciało i z przyjemnością pokazałabym wam efekty przed i po oraz na kanale film, który zobrazuje jak takie zabiegi wyglądają i czego się można po nich spodziewać.


Do tego potrzebuje wykonać profilaktyczne badania, które dadzą ogląd na to, dlaczego moje włosy są takie a nie inne, i odpowiedzą co jest przyczyną niektórych objawów, które się od czasu do czasu u mnie pojawiają.
I tak jak nie znoszę mówić o chorobach, nie lubię chodzić do lekarzy (mam z nimi różne doświadczenia, także te nieprzyjemne), tak, aby uzyskać najlepszy efekt swojego przyszłego JA, te wszystkie czynniki zdrowotne są konieczne do wykonania.

Szczególnie wtedy kiedy postanawiamy zrobić swoją metamorfozę,  (tak jak ja robię to obecnie i pokazuje Wam to na swoich kanałach) nie można myśleć tylko kategorią codziennych łatwo dostępnych usług upiększających jak pójście do fryzjera, manikiurzystki czy do spa.  Są to bowiem tylko lekko zewnętrzne upiększenia, a w przypadku większej metamorfozy trzeba to robić z głową i pomału, aby efekt był bardziej spektakularny w ostatecznym wyniku.



W ubiegłym tygodniu na wspomnianym już spotkaniu, bardzo miło mi się rozmawiało właśnie o zdrowiu i przyczynach przez jakie gubimy gdzieś myślenie o sobie, o dokonywaniu zmian, póki jest pora, czy dbaniu o to, aby Nasz stan psychiczny i fizyczny był najważniejszy, bo nic i nikt go nam nie zastąpi. O tym, że najpierw poświęcamy czas na pracę, pomijając kwestię zdrowia i lepszego wyglądu, a później zarobione pieniądze przeznaczamy na leczenie tego zdrowia.
Niestety ja tez wpadłam w taki kołowrotek jak nie raz Wam wspominam, ale na szczęście przyszedł moment, że życie samo postawiło przede mną wybór - poświęcać się do końca życia dla innych, kosztem swojego zdrowia i skrócenia sobie życia, czy przerwanie tej sytuacji i ponowne powrócenie do zadbania o siebie i wyprostowania swojego wyglądu n taki sprzed wielu, wielu lat, kiedy nie niszczyły mnie stresy, podli ludzie w otoczeniu, przez których każdy krok mój był utrudniony, czy wiele innych sytuacji, które wpłynęły na moją trudną życiową ścieżkę, pełną kolein i wybojów.


Skoro zaczęłam nowe życie, w nowym mieście, bez starych spraw czy nieprzychylnych znajomych, to wszystko zaczynam od nowa - tylko mądrzej, tylko z myślą o mnie. O przeżyciu tego życia tak jak ja chce i uważam, a nie jak chcieliby widzieć to inni.  Oczywiście, do tej pory niektóre sytuacje robię wbrew sobie, ale wiem, że kiedyś się to skończy i skoro na tą chwilę muszę coś robić wbrew sobie, to widocznie jest to dla mnie jakieś nowe doświadczenie czy nowa lekcja życiowa. Niekiedy przyjmuje to obojętnie, a niekiedy z pokorą.

Co ma zatem fit i zdrowie wspólnego?
Każdy odpowie - bycie fit, to znaczy być zdrowym. A ja tak nie uważam.
Bycie fit to dbanie tylko o sylwetkę, ewentualnie o odżywianie, ale już nie o psychikę, inny sposób życia, czy poprawienie jakości zdrowia.
Każdy skupia się w byciu fit na wyglądzie i jedzeniu, ale nie na zdrowiu. Wszyscy, jak nie większość odkłada wizyty u lekarza na przysłowiowe - kiedyś. Kiedyś zrobię badanie wzroku, kiedyś zrobię nowe okulary, kiedyś wyleczę zęby, kiedyś zbadam tarczycę, kiedyś zrobię badanie krwi, żeby mieć pewność, że moje fit życie to nie np.. Anemia, kiedyś wyleczę stan włosów, bo przecież na razie wystarczy mi fryzjer, kiedyś pozbędę się blizn na skórze, cellulitu, wałeczków itp.. Itd.. I nagle okazuje się, że nasz organizm po ćwiczeniach wpada w efekt jojo mimo, że jemy jak wróbelek, zdrowo, no bo przecież jesteśmy fit.
Okazuje się, że włosy wypadają, mimo że jemy zdrowo i lepiej niż kiedyś. Nasz wzrok traci na jakości, chociaż już rzadziej spędzamy godziny przed monitorem, a skóra nadal wygląda źle, mimo, że codziennie ją pielęgnujemy, wklepujemy kremy i marzymy o tym, że kiedyś się to zmieni.
Dlaczego tak się dzieje? Bo nie wiemy czego nam brakuje w środku - może witamin, może są to przyczyny tarczycy, a cellulit, to nie tłuszcz tylko cellulit wodny, który odkłada się w układzie limfatycznym i nie jest tak łatwo się go pozbyć, jak nie wiemy jak to zrobić - nawet ćwiczenia wtedy nie pomagają.

Dlatego ja chciałabym Wam pokazać, że metamorfoza siebie, to nie tylko udawadnianie komukolwiek ile kilometrów przebiegliśmy, jaki wyczyn pokonaliśmy, albo ile godzin n siłowni mamy za sobą. To też "naprawienie" całego naszego organizmu, aby oczekiwany efekt osiągnąć.
Do swojej listy metamorfozy dołączam również badania i mam nadzieję, że wy również podejmiecie takie kroi, jeżeli chcecie zmienić coś w swoim życiu.
Nie wiem czy wiecie, że w obecnych czasach wizytę możecie umówić przez internet? Nie musicie wydzwaniać i czekać, aż ktoś odbierze telefon, byście mogli się zarejestrować. Umawiacie termin najbardziej Wam pasujący i wykonujecie badania jakie chcecie zrobić, a nie jakie ktoś Wam narzucił. Macie wolną rękę i płacicie tylko za te badania, które faktycznie Was interesuj i są Wam potrzebne. Mnie ostatnio zainteresowała taka oferta, którą przedstawia Ogólnopolskie Centrum Medyczne.Można u nich zamówić podstawowe, najbardziej popularne badania, a tym samym, wykonać je, kiedy mamy na to ochotę. Ja również myślę, żeby się n niektóre wybrać, ale może ktoś z Was poszukuje  lub potrzebuje sprawdzić czy wszystko jest w waszym organizmie ok, więc już dzisiaj o tym wspominam, mimo, że jeszcze do swoich badań jeszcze chwilkę musze się wstrzymać - sprawy osobiste i zawodowe potrzebują teraz u mnie pilniejszych kroków do wykonania.

Jednak do wiosny przyszłego roku wszystkie badania będę chciała zrobić, więc na bieżąco będę się z Wami dzielić jak to wygląda i czy są takie straszne czy nie. Zaglądnijcie na Ogólnopolskie Centrum Medyczne, może skorzystacie z badań szybciej niż ja i zdacie mi relacje w komentarzu pod tym postem jak było :)

Dajcie znać w komentarzu czy robicie sobie badania, czy nie lubicie chodzić po lekarzach? Podoba Wam się możliwość umawiania wizyt przez internet czy wolicie tradycyjne rozwiązania? Jestem ciekawa waszych spostrzeżeń.

Komentarze

Prześlij komentarz