antyperspirant nie tylko do aktywnego życia


Moje ostatnie miesiące życia są tak nieudane, że długi czas zastanawiałam się jakie tematy poruszać, żeby Was tą moją życiową pauzą nie zamęczyć. Jednak jak to mówią - co Nas nie zabije to Nas wzmocni, więc może czekają mnie większe wyzwania niż do tej pory, z którymi będę musiała sobie poradzić i życie mnie po prostu przygotowuje.

Tak czy inaczej, ubiegłoroczne zmiany nieco wpłynęły na moje stałe dbanie o kondycje i wygląd, przez co trochę przystopowałam z intensywnym życiem. Ćwiczenia jednak, wykonuje już codziennie i marzenia o ekstra sylwetce na długie lata nie przeminą.


Kilka razy pokazywałam Wam na łamach bloga antyperspiranty. Zawsze Wam mówię, że poszukuje swoich ulubieńców, więc jestem otwarta na nowości. Ostatnio jednak antyperspirant, który Wam dzisiaj pokazuje zaskoczył mnie niesamowicie.

Nie dość, że utrzymuje się tak jak jest zapisane na opakowaniu, utrzymuje ładny zapach i pasuje do codziennego jak i sportowego życia, to jeszcze świetnie się aplikuje. I kiedy markowe produkty traciły swój efekt niekiedy nawet po kilku godzinach, tak zapach Stress Of marki be beauty to wręcz lekarstwo na wszystko. Potliwość, przykry zapach nawet po długiej podróży, ćwiczeniach czy bieganiu - nie ma szans przy tym produkcie. Zaskoczył mnie bardzo, mimo, że został kupiony przez przypadek.
Jeżeli zatem szukacie naprawdę wydajnego i spełniającego swoje zadanie dezodorantu, to lepiej trafić nie można. Kosztuje ok. 5zł, a ma działanie jak produkty apteczne za kwotę 30 złotych.


Jak dla moich codziennych ćwiczeń i aktywnego życia stał się produktem, z którego szybko nie zrezygnuje i nawet teraz mam już dwa w zapasie, gdyby ludzie zaczęli je przesadnie wykupywać ;)

Ale odkrycie to jest jak dla mnie i polecam baaaardzo :)

Komentarze