Dajcie znać w komentarzu, czy zgadzacie się z nimi czy nie, albo co byście dopisali do tej listy.
10 sposobów na szczęście:
1) całe życie staraj się czuć tak, jak małe dziecko, które dopiero uczy się chodzić, mówić i poznawać świat, a wszystko wokół go cieszy i zachwyca
2) nie przejmuj się opiniami ludzi. Jeżeli Cię źle opiniują, a Tobie na nich zależy, to wiedz jedno - to nie jest Twoje środowisko. Dla kogoś kto Cię ceni, będziesz zawsze inspiracją. Dla kogoś kto Cię ceni, będziesz osobą, przy której warto być, wspierać, motywować, a nie kierować się fałszywymi opiniami.
3) obserwuj zwierzaki - one cieszą się życiem nie mając nic. Są zależne od ludzi, od warunków pogodowych, od innych zwierzaków, a mimo to żyją. Czy ptaki mają pracę, mnóstwo pieniędzy, a ktoś im daje jedzenie na talerzu? No własnie, nie, a mimo to żyją, latają, a nawet cieszą się swoją obecnością i się zakochują. Wystarczy na nie popatrzeć i zrozumieć, że nie mając nic, też można się cieszyć życiem jak one. Moje zwierzaki - pies Florka i żółw Dziubek są w pełni zależne ode mnie, a jak o 6 lub 7 rano budzą mnie przeszczęśliwi od rana, to nie mogę się nie uśmiechnąć :)
4) przyjmuj każdy dzień z uśmiechem. Nawet wtedy kiedy się na wesoły nie zapowiada. Uśmiech zniszczy cały stres, smutek i frustracje. Kiedy nauczysz śmiać się z siebie, nauczysz też śmiać się z problemów, na które często nie masz nawet wpływu.
5) zostaw stare sprawy za sobą. Jeżeli się nie wyjaśniły, widocznie tak miało być. Jeżeli ciągną się zbyt długo i nie mogą wyjść z głowy, pora zamknąć je grubą kreską i rozpocząć nowy rozdział w życiu. Co bowiem jak okaże się, że piszesz swój książkowy życiowy scenariusz i przez większość książki utkniesz na jednym akapicie? Pora przejść ze swoim życiem do kolejnego.
6) odpuść wrogom. Każdy ma jakiś wrogów, czy hejterów. Mówi się, że miarą Twojego sukcesu jest ilość wrogów jaką posiadasz. Gdyby tak było znali byście mnie jako milionerkę ;) A tak naprawdę, wrogowie i hejterzy, to albo osoby, które do Was mają żal za coś, albo Wam czegoś zazdroszczą, bo sami tak nie potrafią, albo widzą w Was siebie, tylko w lepszej wersji i to ich denerwuje. Pamiętaj, że wróg czy hejter to osoba, która zawsze jest za Tobą, z tyłu. Naprawdę masz się czym stresować i oglądać się za Nim? Kiedyś usłyszałam świetne zdanie, kiedy jeszcze tego wszystkiego nie rozumiałam - "jeżeli Cię hejtują, to znaczy, że chcą Cię zrzucić z rynku zanim na niego wejdziesz, bo jesteś dla Nich największą konkurencją, z którą nie dadzą rady wygrać". To zdanie zmieniło w moim życiu wszystko i od tej pory każdy wróg czy hejter postrzegany jest przeze mnie jako ten słabszy :)
7) bądź sobą bez względu na to co powiedzą inni. W końcu kogo to życie? Ich czy Twoje?
8) nie zazdrość. Ty masz dobre cechy w jednej kwestii, ktoś inny w drugiej. Ktoś inny może jest w tej chwili dalej niż Ty, a skąd wiesz, że tej osoby nie przegonisz? Życie jest nieprzewidywane, a zazdrość jest zgubna.
9) ciesz się z drobiazgów. Kiedy nie będziesz potrafić cieszyć się z drobiazgów, nie będziesz potrafić cieszyć się z rzeczy wielkich. To nie jest slogan, który dla wielu jest znany, ale prawdziwe życie. Kiedy nie potrafisz cieszyć się z zachodów słońca nie mając nic, to jak będziesz cieszyć się z tych samych zachodów mając wszystko? Przecież to są nadal te same zachody słońca.
10) ryzykuj i próbuj nowych rzeczy. Lot balonem, skok ze spadochronu, jazda sportowym samochodem, wyjazd w nieznane, a nawet kupienie w sklepie czegoś, co zawsze wydawało Ci się nie dla Ciebie. A czemu nie? Czemu nie dla Ciebie? A niby dla kogo? Też jesteś człowiekiem, a wszystko jest dla ludzi.
A co Wy dodalibyście do tej listy? Co Wy uznajecie za sposób na szczęście?
Komentarze
Prześlij komentarz