Fitness we własnym domu

Kiedy zaczynałam o siebie dbać, zaczynałam w różny sposób. Była siłownia, było vaculine, dzięki któremu miałam stracić obwody w nogach, a ostatecznie był własny dom.

I tak właśnie skończyło się, że teraz ćwiczę tylko w domu. Po pierwsze dlatego, że cenię sobie wykorzystanie dnia do maksimum, a przejazdy do siłowni, kąpiel i powrót do domu, wraz z ćwiczeniami, to spora strata czasu, a ponadto jest to dla mnie oszczędność pieniędzy i brak obaw - co kto sobie pomyśli.

Zdecydowanie wolę ćwiczyć w pojedynkę, sama, wysilać się samodzielnie, sapać i widzieć swoje własne efekty. Nie słuchać jak ktoś "uważa lepiej" jak "powinno się" ćwiczyć ani jak kto krytykuje fakt, że to ja chce zmienić swoją figurę i życie.

W domu, we własnych czterech ścianach, szczególnie wtedy kiedy zostaje się w domu bez nikogo, jest to najlepszy czas na ćwiczenie i zadbanie o siebie.

Jeżeli też zastanawiacie się jak zacząć - dom jest najlepszym wyborem i wcale nie potrzebujecie na początek żadnych specjalnych przyrządów. Dzisiaj właśnie pokazuje Wam co jest potrzebne jak zaczynacie. Ja ćwiczę nawet w skarpetkach lub na boso, bo jest mi zdecydowanie wygodniej, ale jeżeli Wam nie będzie to odpowiadać, to do tej listy możecie dobrać również odpowiednie dla siebie buty.

A co do ćwiczeń - nieprzerwanie trwam przy ćwiczeniach Ewy Chodakowskiej - skalpel i killer to moi ulubieńcy. Najszybsze efekty, najlepsze oczekiwania i rezultaty związane z wysiłkiem.

Co jest potrzebne do ćwiczeń w domu, jeżeli dopiero się zaczyna:

Mata do ćwiczeń