Dlaczego warto w kwietniu podejmować nowe wyzwania

kwiecień - nowe wyzwania


Kwiecień to początek nowego kwartału. Pierwszy kwartał roku, w którego skład wchodzi styczeń, luty i marzec są często miesiącami rozruchu, sprzątania po ubiegłym roku, a często także aktywowaniem nowych postanowień rocznych. Drugi kwartał to już możliwość wprowadzenia ulepszeń, poprawy i zmian rzeczy, które w pierwszym kwartale nie poszły jak powinny. Po pierwszym kwartale widać, co już nie działa, co nie pasuje, co się nie sprawdziło i drugi kwartał jest najlepszym czasem, aby zmienić nieudane ścieżki i podejmować się nowych wyzwań. 

Dlaczego kwiecień to najlepszy czas na nowe wyzwania?

Kwiecień rozpoczyna się świętami Wielkanocnymi, ale także jest to pełnia wiosny, więc tak jak wszystko budzi się do życia, tak i jest możliwość obudzenia swojego własnego życia. Kwiecień jest jak pobudka z zimowego snu. Budzimy się i zaczynamy działać. Na blogu poruszam często tematy jak coś zacząć, jak kontynuować i się nie poddawać, jak wygrać ze słabościami, zwątpieniem lenistwem (które mi również się zdarzają, chociaż moim największym problemem w wykonaniu wszystkiego co chce jest czas). Dzisiaj poruszam tą kwestię, bo:

- od dzisiaj można zacząć pracę nad zdrowiem i kondycją - rozpoczynając ćwiczenia

- od dzisiaj można nauczyć się nowego języka obcego

- od dzisiaj można nauczyć się jeździć na rowerze, rolkach, czy hulajnodze

- od dzisiaj można zrobić wyprzedaż nieprzydatnych rzeczy z domu, które mogą być przydatne dla innych

- od dzisiaj można zacząć spacerować po 10 tys. kroków dziennie 

- od dzisiaj można zacząć się uczyć nowego zawodu, aby zmienić pracę

- od dzisiaj można rozpocząć nową pasję, którą odkładało się w życiu przez lata

- od dzisiaj można postanowić, że każdy dzień będzie całkowitym przeciwieństwem dotychczasowego życia

Dokładnie, od dzisiaj. Nie od jutra, bo jutro już nie będzie się o tym pamiętać, a inne sprawy przyćmią możliwość wprowadzania nowych wyzwań w życie. Ja wiem, że regularność bywa trudna, ale kiedy na początku tą regularność będzie się porzucać, to i tak zaczęcie z przerwami jest lepsze niż wcale. Regularność przyjdzie z czasem, tak jak nawyki, które zaczną się zmieniać. 

Jeżeli w tym roku jeszcze niczego nie udało Wam się zrobić, teraz można potraktować ten rok jak nowy początek. Przebudzenie - takie samo jak wiosną. Ale nie nie martwcie się, ja nie będę nawoływać do jakiś dziwnych tekstów o "przebudzeniu", "oświeceniu", "obudzeniu się". Ja nigdy nie spałam - po co mam się budzić i kogoś do tego namawiać :) Każdy ma inną rolę na tym świecie. Ja nie zamierzam nikogo zmieniać. Do niczego namawiać, mówiąc - musisz / powinieneś/aś . Ja mogę tylko powiedzieć lub przestrzec czego unikać, w co warto inwestować czas i swoje życie, bo to po prostu sprawdziłam. 

To jak? Gotowi do nowych wyzwań od kwietnia :) Co Wy planujecie wprowadzić w swoje życie w tym drugim kwartale roku? 


------------------------------------------------

Zapraszam po więcej przemyśleń:

---------------------------------------------------
Prawa autorskie:
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, powielanie czy modyfikowanie treści z tego bloga w formie tekstowej lub audiowizualnej (video) podlega pod prawo karne i będzie egzekwowane.
Więcej o prawach autorskich w zakładce prawa autorskie.

Komentarze